![]() |
mapka zaczerpnięta z forsal.pl |
Co jednak mówią nam same procenty?
Dają nam przede wszystkim obraz tego, gdzie najłatwiej o pracę. Mieszkańcy województw Wielkopolskiego, Mazowieckiego, Małopolskiego mają najniższą stopę bezrobocia (do 11%) są w lepszej sytuacji niż mieszkańcy z pozostałych części kraju. Najgorzej wygląda to w Warmińsko-Mazurskim, Zachodniopomorskiem, Kujawsko-Pomorskim (stopa bezrobocia ponad 17%). Pamiętajmy, że mowa o stopie bezrobocia w skali województwa, w skali powiatowej rozkłada się to przecież inaczej. Także lepiej przyglądać się sprawie w skali regionu. (powiatu, a jeszcze lepiej gminy). Dla przykładu:
W Mazowieckim stopa wynosi 10,4%, czyli całkiem nieźle, jednak już powiat szydłowiecki (znajdujący się na granicy z województwem świętokrzyskim), pochwalić może się niechlubnym wynikiem 37,8 proc.
Dobrze. Zapytacie po co ten cały wywód? Przecież ta wiedza mi w niczym nie pomoże. Przeciwnie, poszukując pracę lub też planując zmianę miejsca zamieszkani (często jedno z drugim się łączy), warto na to spojrzeć. Inna sprawa, że jako naród, niechętni jesteśmy do przeprowadzek.
Przeprowadzka w piękny rejon kraju, gdzie nie znajdziemy zatrudnienia, nie będzie najlepszą decyzją naszego życia. Najłatwiej o pracę w największych miastach. Poznań, Warszawa, Sopot, Katowice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz