czwartek, 14 czerwca 2012

Polska wymiera. Czy cudzoziemcy uratują nam rynek pracy?

Czytając dziś jeden z artykułów na Forsal.pl, a dokładnie ten.(przedruk z Dziennik Gazeta Prawna)
Nie mogę się powstrzymać by, nie skomentować pewnego fragmentu poruszanego tekstu. Bo gdzie tu mówić o ratowaniu rynku pracy cudzoziemcami, gdy chodzi tylko o łatanie nieszczelnego systemu finansowego polski (i nie tylko - ale to sprawa głębsza)?

Z jednej strony, mamy spore bezrobocie, w śród osób młodych po szkołach i studiach dochodzące nawet do 50%, w skali całego społeczeństwa jest to około 12% (uśrednijmy). I gdyby Ci ludzie dostali pracę, dzięki której będą w stanie utrzymać nie tylko siebie lecz i rodzinę, to przyczyni się nam to do zwiększenia przyrostu naturalnego. Nikt przecież nie chce żyć w ciężkich warunkach finansowych, gdzie nie będzie miał możliwości zapewnienia bytu? Dla swoich dzieci chcemy radosnej przyszłości, a nie takiej gdzie będziemy im szczędzić na lizaka, bo nie ma pieniędzy (wolałbym to robić ze względów np. zdrowotnych, co by się słodyczami nie opychało).

Pracujący Polak płaci przecież wszystkie niezbędne składki, podatki. Zarówno te zawarte w produktach i usługach jak i te od przychodów. 

Już za 5 – 7 lat Polska nie będzie w stanie obejść się bez imigrantów – alarmują specjaliści z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego. Szybkie starzenie się społeczeństwa i rosnąca emigracja młodych sprawią, że nawet podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia nie pomoże nam załatać dziury, jaka powstanie na rynku pracy.
  Dlaczego młodzi emigrują? Bo za granicą widzą lepszą perspektywę, jednak wielu z nich chętnie by została w kraju, gdyby tutaj zarobki były wyższe lub w ogóle byłyby możliwości zarobkowania. Przedsiębiorcy powiedzą, że warunki gospodarcze nie pozwalają im na podniesienie płac, czy otwieranie nowych przedsięwzięć. Ten drugi problem ukierunkowuje nasze spojrzenie na aparat biurokracji, na Państwowość która cały czas za mało wspiera przedsiębiorczość. Pomijam tu całkiem aspekt lęku przed kontrolami urzędów, ludzie dość nasłuchali się, jak to za pośrednictwem jednej błędnej decyzji urzędnika doprowadzono do upadku dużej firmy. Jeśli duzi sobie nie poradzili, to maluczki ma dać sobie radę? To bardzo zniechęca do podejmowania inicjatyw.

Podnosimy wiek emerytalny, by zmusić do pracy osoby starsze. Tylko niech mi ktoś wskaże gdzie znajdą oni zatrudnienie? Który przedsiębiorca będzie chętny by ich zatrudniać? Nie pamiętam już gdzie to czytałem, lecz wypowiadała się jedna starsza bizneswomen (kobieta około 60 lat), która stwierdziła, że miałaby obawy przed zatrudnieniem osób w swoim wieku tym bardziej starszych. Czy ktokolwiek wyobraża sobie 65 letnią osobę w pracy na wysokościach? 
Nie mniej trzeba wskazać, że osoby takie mają bogate doświadczenie zawodowe i wiedzę, której będzie brakowało młodym. I to jest ich główny atut.  Czy jednak jest to na tyle cenne dla pracodawcy? Sądzę, że wchodzi tutaj obawa przed niespodziewanym problemami zdrowotnymi.

Wiek emerytalny został podniesiony nie dlatego, że starsze osoby będą zarabiać i opłacać składki na emerytury, a bardziej dlatego, by odsunąć w czasie wypłaty ich emerytur. "Oszczędność" dla budżetu jest ogromna.



Cudzoziemcy będą napływać, to jest nie nieuniknione, nie łudźmy się jednak, że będą "utrzymywać nam emerytów". Jeśli będzie brak pracy, to jaka różnica, czy bezrobotni będziemy my Polacy, czy imigrant który szukał tutaj swego raju?

środa, 13 czerwca 2012

Aktualne lokaty Getinonline

Mój ulubiony bank w którym lokowałem do tej pory najwięcej pieniędzy to Getinonline. Niestety jego oferta nie jest dziś najlepszym rozwiązaniem (bo taki meritum bank daje 6,3% brutto), ale i także nie należy do najgorszych.

Jeśli ktoś nie korzystał do tej pory z produktu o nazwie lokata na start, to może cieszyć się przez dwa miesiące oprocentowaniem w wysokości 7,5%  przy minimalnym wkładzie 500zł nie więcej jednak niż 10tys zł

Dla Tych którzy już niestety skorzystali z tego produktu pozostaje sięgnąć u nich po lokatę na wyścigi (Tylko kto z kim się ściga?). Propozycja nie jest taka zła. Spójrzmy na nią bliżej.


  • od 1000 zł do 20 000 zł,
  • krótki czas trwania lokaty – 3 miesiące,
  • bez konieczności otwierania konta,
  • wygoda – lokatę zakładasz przez internet,
  • bezpieczeństwo zysku.
  • oprocentowanie to 6,25% brutto
 Jeśli interesuje Cię karta produktu, to odnajdziesz ją tutaj.


Osobiście nie jestem zwolennikiem chodzenia do placówek banków, i jeśli to możliwe staram się załatwiać wszystko online. Nie przejawiacie takiej niechęci do odwiedzin w placówce i macie chrapkę na oprocentowanie 9% dla lokaty? W takim układzie powinna zachęcić was oferta IDEABANKU LOKATY Z KUPONEM VII:
  • wysokie oprocentowanie lokaty – 9% w skali roku,
  • krótki okres zamrożenia aktywów – lokata 1-miesięczna,
  • minimalna kwota lokaty to tylko 1000 zł, a maksymalna 10 000 zł,
  • bez konieczności zakładania konta,
  • lokata przeznaczona tylko dla osób fizycznych,
  • lokata dostępna tylko w oddziałach Idea Bank,
  • możliwość założenia jednej lokaty.

Pamiętać należy, że po okresie miesiąca lokata przechodzi w lokatę na warunkach standardowych, które - nie ukrywajmy- są znacznie gorsze. Jak by nie spojrzeć na ofertę, jest to jednak te 9%.
Karta produktu dostępna tutaj.

Sync w Aliorze

Alior Bank cały czas działa w kierunku promowania swojego nowego produktu. Wszystkie osoby które skorzystały z ankiety otrzymały dziś mailing. Sama wiadomość zawierała informacje ile osób skorzystało z naszego zaproszenia do tej zabawy, oraz ile ogólnie osób wzięło udział w ankiecie i się zsynchronizowało. Jak widać na zamieszczonym obrazku zrobiło to już 52542 osób, a dalej krótkie procentowe porównanie udzielonych odpowiedzi.


Dziś jest ostatni dzień, gdzie można jeszcze skorzystać z programu. Wystarczy kliknąć tutaj.

Czekam na dalsze losy Alior Sync. Czy sprosta oczekiwaniom, tego chyba nie wie nikt.

wtorek, 12 czerwca 2012

qpony.pl






Qpony.pl to portal na którym możemy uzyskać zniżkę na pizzę w ulubionej pizzeri, czy na wejście do kina. Same zniżki mogą mieć różną wartość wyrażoną w złotówkach lub procentach. Niekiety zniżka może wynieść nawet do 50%, lub upoważniać do np. jednorazowego darmowego wejścia do fintesklubu. Ewentualnie w przypadku takiej pizzy, dostajemy możliwość zakupu dużej w cenie małej. Wszystko zależy od konkretnego kuponu. W przeciwieństwie do grupowych zakupów, nie robimy tutaj żadnej przedpłaty.

Tutaj przykład z Poznania:


Otrzymujemy możliwość skorzystania z biletu normalnego w cenie ulgowej. Warunki jakie trzeba spełnić to kupić dwa bilety (czyli zapłacimy jak za normalny z tym, że seans obejrzymy sobie z np. ukochaną osobą).

Przy każdym qponie mamy kolorowe ikony, które informują o tym, że można kod sobie wydrukować, lub wykorzystać na telefonie (które działają na androidzie, jest wymóg pobrania aplikacji).

Pamiętaj, że jeden Qpon z jednego adresu mailowego możesz wydrukować i wykorzystać tylko raz!


Jest póki co jeden zasadniczy minus. Qpony działają na razie w 6 miastach tj. Poznań, Warszawa, Wrocław, Gdańsk, Katowice, Kraków.

Przypuszczam, że z czasem oferta będzie się poszerzała. (a przynajmniej mam taką nadzieję). Nie mniej, warto korzystać z takich akcji. To zawsze jakiś miły akcent i oszczędność w portfelu.

Zulutrade - wnioski

Po zabawie platformą zulutrade (dostępną tutaj), dochodzę do wniosków, że z tą automatyzacją to tak nie do końca. Trzeba mieć bardzo dokładnie wyselekcjonowanych dostawców sygnału i bacznie patrzeć im na ręce. Ja po swoich pierwotnych ustawieniach, nie robiłem żadnych poważniejszych zmian. Okazało się, że z początku faktycznie przynieśli mi ładny lecz wirtualny zysk, a później nie wiadomo dlaczego wszystko poszło głęboko w dół pożerając wypracowany zysk i ograniczając wkład. Winy nie zwalam na zulutrade tylko na zły dobór dostawców sygnału/ ustawień konta. W tym samym czasie, gdybym podłączył zupełnie innego dostawcę, byłbym dużo wyżej.

Nie ma jednak co gdybać. Platforma jest całkiem nieźle skonstruowana i nadal uważam, że ma potencjał. Jednak trzeba poświęcić na nią trochę czasu by przynosiła stabilny zysk. Trzeba podejść do tego jak do biznesu, który będziemy rozwijać i pielęgnować na każdym kroku. Życzę powodzenia wszystkim którzy zastanawiają się jak inwestować na forexie.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Alior Sync - ostatnia chwila

Wszyscy którzy jeszcze do tej pory nie skorzystali z ofery Alior Sync, mają jeszcze na to czas do 13 czerwca. O czym pisałem w poprzednim wpisie. Deadline wisi jednak już w powietrzu mocno i wyraźnie. O co chodziło w ich ofercie? Tak w skrócie to : O możliwość udzielenia kilku odpowiedzi na pytania ankietowe za które zostaniemy wynagrodzeni. Łączne wynagrodzenie to 100zł, także kwota jest całkiem sympatyczna. Co należy zrobić?

Wystarczy wejść na link:


https://ty.i.sync.pl/inv/fGd7YbiYef

i udzielić odpowiedzi oraz postępować zgodnie z instrukcjami.

Sam liczę, że jednak będzie tutaj odpowiednia personalizacja bankowości pod moje indywidualne potrzeby. Wy także możecie się to tego przyczynić. Zajmie wam to góra 5minut.

czwartek, 7 czerwca 2012

Perium - sprzedaż plików i płatny dostęp.

Natknąłem się na ciekawy poradnik dotyczący możliwości zarabiania poprzez Perium. Poradnik jest darmowy, a link do niego znajdziecie u dołu postu. Sam portal jest rozbudowaną platformą sprzedażową łączącą trzy grupy ludzi – sprzedawców, partnerów oraz kupujących. Tym samym możemy przygotowywać własne audiobooki, książki, poradniki, skrypty i co tam jeszcze będziemy chcieli i możemy to poprzez nich sprzedawać. Dalej możemy wprowadzić na swoją stronę płatny dostęp do treści. Myślę, że mogłoby to się sprawdzić w przypadku osób dostarczających bardzo ciekawą treść za darmo, które wrzucałby coś ekstra właśnie w takim dostępie, coś jak materiał Premium. Choć nie wiem jak na takie zachowanie zareagowaliby czytelnicy i czy byliby w stanie zapłacić te kilka złotych (np. sms za 2,49 brutto). A ostatnią sposobnością jest program partnerski, czyli promowanie dostępnych na stronie produktów.



http://www.sendspace.pl/file/8c44797f399cb8ad29a14b4
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...