piątek, 15 lutego 2013

Idzie moda na TFI? artykuł wyborczej.biz

Przed kilkoma dniami pojawił się artykuł na stronie wyborcza.biz dotyczący ich przewidywać co do zmian w kontekście atrakcyjności lokat a TFI. Tekst jest ciekawy, warto do niego zajrzeć. Istotne dla nas jako szukających oszczędności jest to jak będę reagować banki na zmiany w makro-otoczeniu.

Jeszcze ponad rok temu inflacja dobijała do 5 proc., w grudniu 2012 r. nie przekraczała już 2,4 proc. To oznacza, że na lokacie oprocentowanej na 4,5 proc. realnie można dziś zarobić więcej, niż rok temu na tej 6-proc.

Ludzie jednak widząc coraz mniejszy procent na lokacie będą szukać możliwości większego zarobku sugerując się podanym procentem. Prędzej, czy później trafimy na TFI które podaje nam ładne dane statystyczne o dotychczasowych osiągnięciach funduszu, które w żaden sposób nie odzwierciedlają realnych możliwości w nadchodzących miesiącach. 

Lokata daje nam gwarancję, fundusz obietnicę wyższego zarobku.
czytając artykuł dalej znajdziemy bardzo ładną wzmiankę. Pozwolę sobie zacytować całość by łatwiej odnieść się do tego tekstu.

Do funduszy będą nas przyciągać zarówno ich wyniki, jak i starania samych banków. Wyniki dlatego, że zeszły rok był dla branży funduszy inwestycyjnych dość łaskawy. Indeksy giełdowe poszły w górę o 15-20 proc., zaś relacje na rynku obligacji sprawiały, że nawet fundusze inwestujące w papiery dłużne potrafiły wypracować po kilkanaście procent rocznego zysku. Powiernicy mają się więc czym chwalić w reklamach i na ulotkach informacyjnych.
Co nam to daje?
Zeszłoroczne indeksy były łaskawe, wyniki szły po myśli funduszów, czyli jest się czym pochwalić. CZy jednak daje nam to gwarancję, że w nadchodzącym roku będzie tak samo? W żadnej mierze, trzeba pamiętać o tym, że wyniki mogą być diametralnie niższe, a niekiedy i ujemne. Należy pamiętać, że zyski notują tylko niektóre z funduszy i właśnie te będę pokazywane w reklamach.

Warto spojrzeć jak to wygląda w pełnym spektrum, bo jak to bywa przy kampaniach reklamowych eksponuje się tylko te elementy które są atrakcyjne, resztę się ładnie pomija wspominając jedynie delikatnie o możliwości nie osiągnięcia wyników historycznych.
Inwestowanie wiąże się z ryzykiem. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części wpłaconych środków.

Trzymanie pieniędzy na lokacie nie nazwałbym inwestowaniem w przeciwieństwie do TFI. Jeśli nie chcemy obawiać się o utratę swoich środków, pozostańmy jednak przy lokatach, może i mniejszy zysk ale spokojniejszy.

do TFI trzeba podchodzić z głową przeprowadzając stosowną ocenę, jednak da się tam również zarobić co stracić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...