Trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do różnych firm. Przykładem niech będzie PKF Skarbiec, która to firma zajmuje się użyczaniem pożyczek. Nie ma w tym nic dziwnego, bo różne instytucje zajmują się tym tematem i będą zajmować tak długo jak będę chętni na pieniądze. A tych chyba nigdy nie braknie.
Jak się jednak okazuje, niektóre firmy nie chcą zarabiać w sposób uczciwy a żyją tylko z opłat wstępnych. Co jest złą praktyką i robi kiepską renomę innych działalnością z branży nawet jeśli tamte działają w jakimś wyższym etosie moralnym.
PKF Skarbiec jest weteranem w tej działalności. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ukarał już tę firmę sankcją w wysokości ponad 1,2 mln zł. Ale zła opinia o Skarbcu nie do wszystkich dociera.
Trafia się zatem wielu niedoimformowanych pożyczkobiorców, którzy skuszeni atrakcyjną reklamą zgłaszają się po pieniądze. Weryfikacja zazwyczaj przebiega pozytywnie, człowiek dowiaduje się, że spełnia wszystkie niezbędne kryteria, więc kredyt/ pożyczkę otrzyma bez zwłoki. Jest tylko jeden mały szczegół który należy dopełnić, tj. uiścić opłatę wstępną w ustalonej przez firmę wysokości.
Ufny klient realizuje postanowienia umowy.
- Zaznaczyłem, że nie chcę kredytu z wekslem albo z żyrantami. Zapewniono mnie, że nie ma o tym mowy - opowiada pan Zbigniew. - Podpisałem więc papiery i wpłaciłem żądaną sumę. Miałem teraz czekać na wiadomość, kiedy dostanę pieniądze na konto.
Jak się pewnie domyślacie pieniądze nie wpłynęły na wskazany rachunek, co gorsza klient nie otrzymał informacji w najbliższym czasie (a podkreślić należy, iż miał możliwość wycofania się w przeciągu 2 tygodni - licząc jednak, że lada dzień będzie informacja o pieniądzach czakał).
Później okazuje się, że nagle pożyczkobiorca potrzebuje dodatkowych zabezpieczeń, trzech żyrantów z wysokimi dochodami, stawiano jakieś niebotyczne wymagania, o których wcześniej nie było mowy.
Wiedząc to wcześniej człowiek wogóle nie zaczynałby tematu z taką firmą. I jeśli przyjrzeć się odpowiednio całemu procederowi, to powyższe działania były nakierowane na to, by wymagań nie spełniał nikt a jedynie dał się złapać na wpłacenie opłaty wstępnej z której to firma mogłaby spokojnie funkcjonować nie wypłacając ani złotówki.
Dlatego sprawdzajmy z kim zaczynamy współpracę, nie tylko jeśli chodzi o pożyczki. Może to nam oszczędzić nerów, pieniędzy i biegania na policję celem zgłoszenia przestępstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz